Sprawiedliwość dla ofiar przemocy domowej

To była wyjątkowo trudna i emocjonalnie wymagająca sprawa, której ciężar odczuwalny był od początku, aż do wydania prawomocnego wyroku. Nasza Kancelaria reprezentowała dwie pokrzywdzone – matkę i córkę – które w trybie prywatnego aktu oskarżenia szukały sprawiedliwości po serii burzliwych incydentów domowych. Jak to często bywa w sprawach o przemoc domową – zwłaszcza w relacjach rodzinnych – brakowało twardych i jednoznacznych dowodów. Tego rodzaju czyny najczęściej dzieją się za zamkniętymi drzwiami, a ich ofiary zmagają się nie tylko z traumą, ale też z brakiem wiarygodności w oczach otoczenia.

Pomimo trudności, po przeprowadzeniu szczegółowego i rzetelnego postępowania, Sąd I instancji uznał oskarżonego za winnego naruszenia nietykalności cielesnej oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu Pokrzywdzonych. Kluczowe okazały się spójne zeznania naszych Klientek i świadków, a także rzetelne opracowanie dokumentacji, którą wspólnie zgromadziliśmy i uporządkowaliśmy na potrzeby postępowania.

Oskarżony zaskarżył wyrok, próbując umniejszyć znaczenie przemocy, jakiej się dopuścił. Sąd II instancji nie przychylił się do jego argumentacji i utrzymał wyrok Sądu I instancji w mocy.

Dla naszych Klientek to więcej niż wygrana – to poczucie sprawiedliwości, uznania ich krzywdy i potwierdzenia, że zostały wysłuchane, zrozumiane i potraktowane z należytą powagą.

Kulisy tej sprawy pokazują, jak ogromne znaczenie w postępowaniach dotyczących przemocy domowej mają konsekwencja i odwaga ofiar przemocy domowej. Krok po kroku odtwarzaliśmy przebieg zdarzeń, analizując każdy szczegół zgromadzonego materiału dowodowego, dbając o to, by głos naszych Klientek wyraźnie wybrzmiał w toku procesu.

To właśnie ta drobiazgowość i zaangażowanie pozwoliły osiągnąć efekt, który miał dla Pokrzywdzonych realne znaczenie – nie tylko prawne, ale przede wszystkim osobiste.

Sprawę prowadziły: r. pr. Wioletta Abbatelli oraz adw. Natalia Żaczek-Jercha.